bialystok.repertuary.pl
Profil

Profil: eche

Komentarze do filmów:

Granatowy Prawie Czarny eche, 27. maja 2007 godz. 11:37

bez zachwytu
z mojego punktu widzenia - tj. 6 miejsca w piątym rzędzie, określonego stanu umysłu i takiej też sytuacji osobistej, spróbuję opisać o czym dla mnie jest ten film. bez zachwytu.
jest o tym że są ludzie którzy tkwią w sytuacjach które są ubocznym produktem decyzji które ktoś podjął za nich lub podjęły się same mimochodem, biegiem zdarzeń
jest o tym że tkwienie w takich sytuacjach nie prowadzi do niczego
jest o tym że te sytuacje można zmienić tylko decyzją własną i świadomą ale nikt nie gwarantuje że to co się wybierze w zamian będzie lepsze od tego co się porzuciło
jest też o tym że brak decyzji to też decyzja
jest o tym że nawet jeśli to co się wybierze nie będzie lepsze to akt wyboru ma wartość samą w sobie
jest o tym że rodzina to miejsce gdzie mogą dziać się rzeczy wszelkie
jest o tym że ludzie i rzeczy nie zawsze są takie jakie wydają się być
nie jest o szczęściu ani o miłości ani o tym że jak się chce to można pokonać wszystkie przeciwności

jest o tym że uprawianie z kimś seksu sprawia że się do tego kogoś przywiązujesz na równi z tym że jest o tym że lepiej nie podglądać ludzi przez okno

do Mijagi: tylko Twój komentarz przed pójściem do kina zapadł mi w pamięć, pewnie dlatego że był jedynym krytycznym i tylko on powracał podczas filmu - ale raczej jako hipoteza do falsyfikacji
doszłam do wniosku że jest to nadmierna redukcja sensu, choć nie można odmówić jej dobrego brzmienia. pozdrawiam.