bialystok.repertuary.pl
Profil

Profil: vigooo

Komentarze do filmów:

Tuż po weselu vigooo, 7. kwietnia 2007 godz. 17:56

niektórym mogą zaparować okulary
Podobno, by wygrać rywlizacje olimpijską trzeba trafc na sówj dzień. Ja trafiłem na dzeń kiedy powinienem zboaczyć ten film, gdyż tak wyjatkowo mi sie podobał. "Tuż po weselu" wzruszył mnie i zachwycił.Pozbawiona patosu historia o świadomości nadchodzącej własnej śmierci i troski o swoich najbliższych.Troski prawdziwej i szczerej, jak dobry biznesplan zaplanowanej na lata z inwestycją w zasoby ludzkie. Ten plan i wybrane narzędzie są wyjątkowe, lecz szczegółów nie podaję, by nie odebrać Wam emocji w trakcie ogladania. A emocji jest sporo od samego początku gdyż wciągnięci jesteśmy w czastkę wspólnego życia tylko czterech osób i nikt inny jej nie zna. Inni, jak to na weselu, bawią sie, biją brawo, popijają wino i są nieistotni.Podobały mi się bliskie ujęcia źrenic,szklistych oczu przed płaczem i łez płynących po policzkach wtedy gdy należy płakać.To także film o tym jak należy kochać swoje dzieci i jak dawać temu wyraz.W ogóle po obejrzeniu tego filmu można jeszcze długo dyskutować-choćby o etyce wyborów głównych bohaterów. Jest też w filmie epizod czystego draństwa w ludzkiej skórze. Kamera częto operuje w bliskej odległości ciekawych skandynawskich twarzy aktorów, często też podąża za nimi, gdzies nad ramieniem.A na tym weselu to fajnie ludzie sie bawią,tańczą-nawet ten co wie ,że umiera. Walnąłem w ocenie dychę.