bialystok.repertuary.pl
Film

Pod Mocnym Aniołem


Reżyseria: Wojciech Smarzowski

Repertuar filmu "Pod Mocnym Aniołem" w Białymstoku

Brak repertuaru dla filmu "Pod Mocnym Aniołem" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Pod Mocnym Aniołem

Czas trwania: 95 min.
Produkcja: Polska , 2014
Premiera: 17 stycznia 2014
Dystrybutor filmu: Kino Świat

Reżyseria: Wojciech Smarzowski
Obsada: Robert Więckiewicz, Andrzej Grabowski, Adam Woronowicz

Najnowszy film Wojtka Smarzowskiego, reżysera „Drogówki”, „Róży” i „Wesela” to wstrząsająca opowieść o nałogu i próbach wydobycia się z niego – i o miłości, która wszystko ocala. Scenariusz jest oparty na znakomitej powieści Jerzego Pilcha „Pod Mocnym Aniołem” (Nagroda Literacka NIKE 2001).
Jerzy (Robert Więckiewicz) jest pisarzem i nałogowym alkoholikiem. Poznajemy go w momencie, w którym uwierzył, że może wygrać z nałogiem. Zakochuje się w młodej dziewczynie (Julia Kijowska) i wreszcie czuje, że ma po co i dla kogo żyć. Jednak nie wytrzymuje długo. Pewnego dnia Jerzy idzie prosto do baru Pod Mocnym Aniołem, gdzie zaczyna picie. Potem kupuje alkohol w nocnym, wraca do swojego mieszkania i pije dalej. Bez końca.

Trafia na oddział intensywnej terapii i po raz kolejny zostaje skierowany na kilkudniowy odwyk, gdzie spotyka doktora Granadę (Andrzej Grabowski), personel (m.in. Iza Kuna, Robert Wabich) i innych pacjentów (Jacek Braciak, Kinga Preis, Marian Dziędziel, Marcin Dorociński, Arkadiusz Jakubik, Lech Dyblik, Iwona Wszołkówna, Iwona Bielska, Krzysztof Kiersznowski), którzy tworzą barwną galerię postaci. Jedną z metod leczenia jest czytanie spisanych wcześniej opowieści, z czasów kiedy się piło. Swoje historie, zabawne i niekiedy wstrząsające, opowiedzą: reżyser, kierowca TIR-a, inżynier, farmaceutka, robotnik, fryzjerka i inni.

„Pod Mocnym Aniołem” to opowieść o powolnym upadku człowieka spętanego nałogiem, niełatwej, momentami tragicznej walce o przetrwanie, zwątpieniu, nadziei, kolejnym upadku, wielkiej determinacji, aż po światełko w tunelu w postaci odwzajemnionej miłości do kobiety, która jest ostatnią szansą na powrót do normalności i wyzwolenie się z potwornej choroby.

„Chciałbym, żeby przez pierwszą część filmu widz się świetnie bawił (kto z nas się nie śmiał z pijaka?), przez następną czuł narastające zażenowanie, a na koniec, żeby przerażony milczał.” Wojtek Smarzowski

„Z powieści Jerzego Pilcha oraz z mojego - sądzę, że mogę tak napisać - niegrzecznego widzenia kina można zmontować ekstra-mocny koktajl. Będzie miał sporo kolorów, bo pracuję z aktorami na półtonach i niuansach, będzie międzynarodowy, bo wierzę, że są szanse na festiwale i zapewniam, że będzie popularny, bo picie to jednak cały czas nasz sport narodowy. Tylko z tym kacem każdy będzie sobie musiał radzić sam.” Wojtek Smarzowski


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 318 razy. | Oceń film

Trailer filmu: Pod Mocnym Aniołem

Wasze opinie

ak 6. marca 2014, 16:01

mam koleżankę - wykształconą dziewczynę ktora przez nałóg upadła na samo dno i teraz sie od niego odbija - dla mnie pouczające - jakie to wszystko trudne

Agata 13. lutego 2014, 15:31

Film powinni puszczać w każdej izbie wytrzeżwień delikwentowi następnego dnia jak wytrzeżwieje. Nienawidzę w kinie przekleństw i chamstwa. Nawet pijaka toleruję, ale chama-pijaka - nigdy !
Unikam filmów gdzie przeklinają i żałuję, że jest ich tak mało albo wcale.
Więckiewicz gra rewelacyjnie, choć Gajos w "Żóltym szaliku" też dał niezły popis.
Dopiero ten film uzmysłowił mi - co przechodzą żony, matki i dzieci, kiedy ich kochany tatuś nie trzeżwieje, a jak trzeżwieje - to rwie się do ich wychowywania i zaprowadzania porządku ....

Filmu nie polecam abstynentom !

kac 2. lutego 2014, 16:46

na tym wlasnie ma to polegac na roznych opiniach tak jak rozni ludzie obejrzeli ten film najwazniejsza jest twoja opinia dla siebie samego

Kamień 1. lutego 2014, 17:21

Film dobrze nakrecony. W pełni oddaje prawdziwe życie alkoholia. Ci, którzy są zniesmaczeni scenami, w których pojawia się kał, mocz i wymiociny, nie wiem czego oczekiwali, chcąc oglądnąć film o tym straszliwym nałogu. Tej chorobie właśnie takie drastyczne momenty towarzyszą. I reżyser ukazał to w pełni. To tak, jakby iść do kina na film wojenny i być zdegustowanym scenami związanymi z zabijaniem ludzi. Film mocny pod względem psychologicznym, przedstawiający wszystkie dylematy i słabości alkoholika,a także przyczyny Jego nałogu. I może niektóre sceny nie należą do najprzyjemniejszych,ale trzeba zrozumieć głębszy sens tego filmu.

Mat 31. stycznia 2014, 13:32

Film słaby i nudny i zastanawiam się po co w ogóle powstał. Gdyby ekran kinowy emitował również zapach, nikt nie dotrzymałby do końca filmu, tak jak nikt nie wytrzymuje np w autobusie, kiedy przysiada się wiadomy element. Temat który widzimy codziennie na ulicy i nie potrzebujemy dodatkowego seansu znanego reżysera żeby wiedzieć w czym rzecz (przynajmniej dla kogoś kto widzi coś więcej niz czubek własnego nosa). Ktoś kto żyje z tym problem nie potrzebuje tego filmu, ktoś kto potrafi go dostrzec pod swoim blokiem też nie potrzebuje tego filmu. A ten kto nie widzi alkoholika na ulicy, nie zobaczy również w kinie. Film bez sensu. Zółty szalik zamknął temat już dawno i to po mistrzowsku.

Ja 30. stycznia 2014, 15:45

Więckiewicz upodlił się biorąc taką rolę, obrzydliwy film o sikaniu, sraniu i rzyganiu. Myślę, że ktoś musi naprawdę chlać i takiego życia doświadczać żeby utożsamiać się z alkoholikami stanie delirium.
Taki alkoholik zamiast wydać na bilet do kina kupi sobie wódę czy spirytus. Nie polecam, nie odradzam

AGA 30. stycznia 2014, 8:22

Smarzowski jest obecnie jednym z lepszych reżyserów, więc wiadomo, że jak się zabierze za temat to zrobi to rzetelnie. Tak też było w tym przypadku, jednak temat jest ciężki i zupełnie nie rozrywkowy. Pierwsze część momentami budzi rozbawianie - zwiastun niepotrzebnie sugeruje,że będzie komediowo. Ale całościowo to historia upadku człowieka i nawet nie można napisać,że zezwierzęcania, bo zwierzęta nie zachlewają się do upadłego. Jak czekam na kolejny film Smarzowskiego, podobno ma być o rzezi wołyńskiej, historia bardziej mnie interesuje. A po "Róży" spodziewam się ,że będzie to mocne uderzenie.

polcia 29. stycznia 2014, 18:27

Dla kogo został nakręcony ten film i jakie ma nieść przesłanie? A jeszcze wziąwszy pod uwagę,że współproducentem jest telewizja,która podobno finansowo ledwo zipie i bez umiaru karmi nas powtórkami,no to pogratulować wizji twórczej.Z aktorów doskonała Iwona Bielska, reszta aktorów i tak bryluje w pierwszej lidze. Rozczarowanie,brud,ohyda 2/10.

k 28. stycznia 2014, 20:56

co za szmira

juz pierwsze 3 minuty tego filmu, ktore skladaja sie tylko z logo sponsorow i napisow sa tragiczne ale nie nastawiaja odpowiednio do tego, co sie dzieje przez kolejne poltorej godziny

po 15 minutach mialem nadzieje, ze nie bedzie gorzej, niestety bylo, a film ciagnal sie tak, ze nie bylem w stanie myslec o niczym innym, tylko o tym zeby isc do domu i polozyc sie do lozka

niektorzy nie wytrzymywali i usypiali - zazdroszcze im

Tekli 28. stycznia 2014, 16:56

Jeśli kiedykolwiek słyszałeś opowieści o alkoholiku, znasz osobiście takie osoby, będziesz zaskoczony jednostronną patologiczną narracją. Opowieści postaci z ekranu są schematyczne i powtarzające się, brak pomysłu scenarzysty i szerszego przekroju społecznego ludzi nadużywających alkoholu. Brakuje postaci nie radzących sobie z karierą, łatwymi pieniędzmi i stresem życia codziennego. Słabo ukazane relacje osób żyjących w związkach z alkoholikami, ich rodzin, znajomych. Wieczne kłamstwa i bezsilność. Jeżeli spodziewasz się czegoś więcej niż wymiotów i delirium tremens to niestety... Film nie jest wstrząsający jak opisują dystrybutorzy, raczej przeciętny i nie oddaje w pełni problemu alkoholizmu. Nie polecam.

aga84krk 26. stycznia 2014, 13:16

niestety tak to wyglada w rzeczywistości :-( ale Ci ludzie którymi mogloby to wstrząśnać nie zobaczą tego filmu bo wolą pić, ogólnie mega patologia ale gra wszystkich aktorów mistrzowska, warto zobaczyć 8/10

marek 26. stycznia 2014, 9:27

Wymioty i wydalanie są nieodłącznymi składnikami ludzkiej egzystencji, ale czy ja to muszę oglądać na dużym ekranie? I jeszcze za to płacić? Nie lubię.

krakus69 25. stycznia 2014, 21:22

Film przereklamowany jako "mocny". Zwykły film pokazujący upadek alkoholików.
Mnie niczym nie zaskoczył. Moja ocena 4/10

le c 24. stycznia 2014, 13:49

Raczej nie polecam , niby nie nudny ale męczący ...

koń który mówi 22. stycznia 2014, 15:00

Ten film jest niestety słaby.Jedyne narzędzie jakiego użył reżyser do pokazania dramatu nałogu to epatowanie ludzkimi wydalinami-na ekranie kipi od kału,moczu i wymiocin.Poza tym -nie widać już wiele.Grupa-dość sympatycznych ludzi nadużywa-na wesoło.Są też braki formalne-pomylono padaczkę alkoholową z delirium,konia z rzędem komu policja pozwoli dmuchnąć w alkomat w radiowozie..Smarzowski się nie postarał..

karolina171985 22. stycznia 2014, 7:25

Świetny film pokazujący upadek człowieka, to co nałóg może z nim zrobić, a także to, że chęć walki z uzależnieniem nie jest wcale tak oczywista jak się może wydawać osobom wolnym od tej choroby.

bazsenik 22. stycznia 2014, 2:38

Robert Więckiewicz zagrał po mistrzowsku. Inni aktorzy także dobrze zagrali. Film wstrząsający. Wg mnie bardzo dobry.

Sylwia 21. stycznia 2014, 20:15

Ciężko mi zrozumieć komentarze typu :"jeśli ktoś ma alkoholika w rodzinie, bądź sam nim jest, to tematyka nie będzie nudzić". W życiu nie słyszałam większej bredni. Nie mam w rodzinie nikogo, kto nadużywałby alkoholu, a film mimo to trzymał mnie w napięciu. Coś czuję, że niektórzy nie zrozumieli przekazu... dla mnie filmowa bomba. Nie było drugiego takiego filmu, który oddziaływałby na mnie w ten sposób. Czułam dokładnie to, co autor chciał przekazać. Do tego jednak potrzeba odrobiny empatii, a w dzisiejszych czasach tak bardzo jej brakuje.
Gratuluję, kolejny bardzo dobry film. 10/10

willu 20. stycznia 2014, 13:10

bardzo dobry film polecam

hd 20. stycznia 2014, 0:26

Nie wiem czego ludzie spodziewają się po zobaczeniu tego filmu, bo w opisie jest wyraźnie, że jest to wstrząsająca opowieść o nałogu i próbach wydobycia się z niego. I taki właśnie jest ten film nie jest fajny , ani ciekawy, ale jest wstrząsający. I tak jak Smarzowski napisał, prze pierwszą cześć ludzie powinni się śmiać, później czuć zażenowanie, a później już tylko przerażająco milczeć. Uważam, że każdy ku przestrodze powinien zobaczyć ten film. Aktorzy zagrali świetnie.

Dodaj nowy komentarz Pod Mocnym Aniołem

Twoja opinia o filmie: