Cinema program "Meet the Fockers" in Białystok
No showtimes for
movie
"Meet the Fockers"
for today
Choose other date from the calendar above.
Runtime: 115 min.
Production: USA , 2004
Release Date: 11 February 2005
Distribution: UIP
Directed by: Jay Roach
Cast: Robert De Niro, Ben Stiller, Dustin Hoffman, Blythe Danner
Obecnie, kilka lat później, widzimy Grega, któremu udało się jakimś cudem zaskarbić sobie miejsce w Kręgu Rodziny Byrnesów. Wydaje się zatem, że wszystko jest na najlepszej drodze do długo oczekiwanego ożenku. Greg wraz z narzeczoną Pam (TERI POLO) planują już ceremonię ślubną, ale do pełni szczęści brakuje jeszcze jednego maleńkiego szczegółu, który utoruje drogę młodej pary do ołtarza – przyszli teściowie muszą się spotkać i spędzić ze sobą cały weekend!!!
Zatem Greg i Pam chcąc nie chcąc zmuszeni są załadować się do nowej, perfekcyjnie wyposażonej przyczepy kempingowej Jacka (ze wzmocnionym kadłubem i szybami pancernymi) i udać w podróż na Wyspę Fockerów, do Palmowego Gaju – miejsca zamieszkania Berniego i Roz Focker (DUSTIN HOFFMAN i BARBRA STREISAND). Najbliższe 48 godzin dadzą rodzicom przyszłego pana i pani młodej możliwość bliższego poznania się, a Jackowi okazję do ‘wzięcia pod lupę’ Fockerów.
Ta z pozoru niewinnie zapowiadająca się wizyta z czasem przeradza się w misję śledczą, podczas której Jack odkrywa, że przedstawieni mu jako prawnik i lekarka rodzice Grega, to tak naprawdę liberalny, rzadko opuszczający domowe zacisze ojciec i zajmująca się terapią seksualną dla starszych osób matka. Jak w kalejdoskopie zaczynają się kręcić kolejne gafy i wpadki – epizod w toalecie, gra w futbol na śmierć i życie, pojawienie się tajemniczej Kubanki, z którą wiąże się rodzinny sekret, incydent z maluchem i klejem ....
Your comments
dla mnie najlepszy jest mojżesz
narazie filmu nie ogladałęm
szukam napisów do tego
filmu ;poznaj moich rodziców
kto ma napisy niech napisz do
mnie gg2167125
Świetny!!!
Gdy zaczynałam oglądać
spodziewałam się kolejnej
amerykańskiej hały, lecz film
okazał się całkiem ok. W
skrócie: opowiada o próbie
wzajemnego zaakceptowania sie
ludzi pochodzących z dwóch
zupełnie odmiennych środowisk
:P.
Co za beznadziejny,
bezsensowny film!!
Bleeeeeeeeee
W.D.powie...
A cóż jo wom dziś powim?
Zapytacie:cóż? A ja mam tematy
na każdy dzień i też se kasik
zapisałem odpowiedzi na wasze
pytania o Zwirzach . Dzis o
moich lasach opowim,bo cenna,a
jakze ciekawa to historia!ja se
raz przez lasek pikny szłem,a tu
patrze i panienka niewinnie po
łące se hasa!A jak!a to była
młoda leśna wróżka i wicie co
wampowim?!Zauwazyła mnie kasik w
krzokach!Czysz można sie
dziwić,ze dziewczątko leśne,a
jakże smukłe przerażone obcym
wujkiem(mną)wystraszone
Zwirzem(Zwirzem) i
kotwicą(kotwicą)wybucha
dzieciecymi łzami?Ino na
tachmiast zmusza sie ta dziecina
leśna(leśna bidula)do zachowania
godności,gdyż takie zacne
wybuchy nie przystoją w
szymonowym lesie!Uhuhu!Ale ja
rzekłem :nie bójta się ino,
dziewucho ty droga!Jam jest W.D.
ino , a to moja kotwica
polownicza, tak, i mój Zwirz
rączy i a jakże cenny!Ty masz
chytba kasik w lesie
namiot!Dziewczątko to
pikniutni(pikne),pachnące
ziołami lasu,które ma słodka
żoneczke szwarno zbiera,a jakze
chętnie kasik w krzokach
zbiera!A jak!A ta dziewuszka jak
stąpała dziewczęcymi szwajami po
glebie, kwiaty rosły, Zwirze
były szczęśliwe, a Mutanty
biegały przyjaźnie pio całej
Hemayowej Dolinie, i wszytko
było a jakże pikne, jak ta cenna
poranna rosa co se po daszczu
złotym kasik na trawie osiada!a
ja rzekne zara o aniele cudnym
dzisiaj napotkanym.Mówia
M.Lo(M.lo(żona ma)) przeca,ze
dziewuszka ta najcudniejsza jist
na swiecie tym przez Bozie
stworzonym dla mego syna
gospodzina
najstarszego(J.Lo(J.Lo(Jasiu)))j
ako żonka moze być!A jak!A
jakże! No bo ja wam teraz
powim,ze oni se niedawno poszli
tam kasik daleko w szymonowy las
ze Zwirzami, Mutantami i z
większością leśnych stworzonek
na Ziemi Boziej weszli do
namiotu i cona ci mu tak oto
rzekła: mój ci jest!Aon...co
powiedział?No, bo to troche
tajemne jist, ale powim
wam...powiedzial...rzekł do
niej:...aha!No a potem ja wam
rzekne ino,że lepiej nie
mówić,bo to ich sprawa
osobista!A jak!A ja wam
rzekne,że J.Lo to potomek
prześliczny!A jak!Wszystkie
wiewiórki w lesie uwiódł!A jak!
;)))
Nie przepadam za
amerykanskimi komediami, ale ta
jest SUPER:)) Mimo ze MEET THE
PARENTS bylo lepsze, to na tej
czesci tez mozna sie niezle
pobawic:))
Beznadzieja!
No i mamy kolejną
Amerykańską komedie...No i jak
zwykle.Kicz,głupota,beznadzieja
itp.Jak można stworzyć coś
takiego?Niewiem i chyba nigdy
się nie dowiem...Nie poszłam na
film,tylko do kina.Całe
szczęście że popcorn był
dobry...;)Stanowczo nie
polecam.Owszem, chciało sie
śmiać,ale z głupoty filmu,a tego
zapewne reżyser nie chce...Smiać
i płakać!Smiać,że ludzie coś
takiego wymyślają,a płakać że
coś takiego dzieje się z tym
światem.Cóż...Pies topi się w
kiblu i robi zwszystkim co
napotka(np.z nogą),dziecko
przykleja się do butelki rumu,a
napletek znika w odmętach
chińskiej zupy...Do tego te
nazwiska i imiona...Gajlor
Facker(w przetłumaczeniu
Pieprz),popędliwy piesek o
imieniu Mojżesz i nie wspomnę
tutaj o bitej śmietanie i tej
terapii dla seniorów...O tym
filmie powiedzieć można bardzo
wiele złego,a nic dobrego,więc
tylko dziękuje że moje ukochane
natchos były takie
pyyyyszne!:]
do d..y
jak ogladalam ten film w
kinie i slyszalam ze cala sala
miala lachen to myslalam ze
zwatpie...zeby miec takie
prymitywne poczucie humoru mnie
po prostu przestrasza....do d..y
jest ten film!
spokxik:)
nawet fajne, można się
pomiać...
to bylo straszne.......
wyszlismy z kina
zażenowani, a naprawde nie
nastawiałm się na cos super
ambitnego.
ZDECYDOWANIE NIE
POLECAM!!!
DNO DNO DNO
eeeeeee szkoda gadac/
majbardziej beznadziejne były
ciągłe dowcipy o sexie- wkółko
to samo, streisand i
hoffman-dno,stiler-troche lepiej
i tylko de niro (swoją drogą w
tym filmie rodzaj wyrzutka)
ratuje troszczeke ten film...ale
tak na serio-ja bylam w kinie bo
podobała mi sie jedynka i
stwierdzam- szkoda kasy i
wyjscia, na video jeszcze by
uszło..
Jeżeli chcesz zachować dobre
zdanie o Streisand, Hoffmanie,
De Niro - nie oglądaj!!!
Choroba sequeli w pełnym
rozkwicie. Z wdzięku pierwszej
części nie pozostało dosłownie
nic. Przypadkowa zbieranina
gwiazd, które akurat miały
wolne, a nie miały dość rozsądku
by odmówić (do poprzedniej
obsady dokooptowano Streisand i
Hoffmana). Ich zadanie:
wyłącznie zapewnić oglądalność,
bo grać to już im się nie
chciało (zresztą może nikt tego
od nich nie oczekiwał). Dowcipy
w dużej części prymitywne i
niesmaczne, do tego stopnia, że
człowiek z zażenowaniem patrzy
na ekran, gdzie niemiłosiernie
mizdrzą się niegdysiejsi giganci
kina. Bardzo przykre doznanie
dla kinomana. Najlepiej
zapomnieć, że taki film
powstał.
do ogladniecia ale tylko gdy
nie ma nic innego...
pierwsza czesc byla o
niebo lepsza! na tej sie smialam
moze w 2 momentach :/ a szkoda,
bo zapowiadalo sie fajnie.
nie polecam.
LEPSZY NIŻ JEDYNKA
Nastawienie na "dwójki"
zazwyczaj wywołuje takie
reakcje. Ludzie, przecież
wybieracie się na komedię!
Ubawiłam się przy tej części
m.in. właśnie dlatego, że znałam
"jedynkę". Doborowa obsada w tej
części dodaje tematowi uroku.
Hoffman i Streisand są świetni,
no i.. sam De Niro- nic dodać,
nic ująć. Śmieszna i miła to
rzecz...
pierwsza częśc jak dla mnie
lepsza..
Obsada bardzo wdzięczna..
ale jak tu patrzeć na streisand
po tych operacjach.. a feee
.jednak pierwsza część bardziej
smieszna ,ta mym zadniem
bardziej naciagana jest nizli
komediowa.. oglądnać trzeba ale
nie w kinie, marnotrastwo
pieniędzy!!!
Da się oglądnąć...
Dobra obsada, film w
porzadku jest pare śmiesznych
motywów, chociaż pierwsza część
jest lepsza i fajniej się
oglada! Ale warto zobaczyć.
jezeli podobala ci sie czesc
pierwsza to sequel tez nie
rozczaruje
ŚWIETNY! a jak dla mnie
nawet lepszy od jedynki.
Utrzymany w lekkim zabawnym
tonie czesci pierwszej i wielu
innych komedii z benem
stillerem. no i jeszcze ktora
komedia moze poszczycic sie taka
wspaniala obsada (a tak sie
obawialem ze dustin i barbara
nie sprostaja tej komedii a sa
rewelacyjni). polecam kazdemu -
nawet jak nie bedziesz
zachwycony gwarantuje ze sie nie
wynudzisz i z pewnoscia sie nie
raz nie dwa sie zasmiejesz.
K ... A ! ! !
Na tym filmie czułam sie
jak na przysłowiowej "powtórce z
rozrywki" jednak rozrywkowo nie
było,bo ile można sie śmiać z
sexu?????? A gra aktorów to
kanał bez dna,no tylko de niro
swoim wrodzonym talentem
aktorskim broni tego filmu.
Pierwsza część dużo lepsza.
Ciekawe co bedzie następne
poznaj moich dziadków?
Fajny, ale.......
......no właśnie film,
chociaż wszystko było
przesiąknięte tematami o seksie
, zapewne ubawi młodych widzów,
ale starszych niebardzo.......
Szkoda mi tylko Einsteina, który
był poniżany na wszystkie
sposoby, lecz w tym filmie
został ZGWAŁCONY ito przez
psa!!!