Trio z Belleville
Les Triplettes de BellevilleRepertuar filmu "Trio z Belleville" w Białymstoku
Brak repertuaru dla
filmu
"Trio z Belleville"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 91 min.
Produkcja: Francja / Belgia / Kanada , 2003
Premiera: 9 stycznia 2004
Dystrybutor filmu: Gutek Film
Trio z Belleville jest długometrażową animacją pełną zadziwiających pomysłów wizualnych i czarnego humoru. To niezwykły sen, który mógłby śnić Tim Burton, twórca m.in. Miasteczka Halloween i Batmana, albo Jean - Pierre Jeunet i Marc Caro, autorzy Delicatessen czy Miasta zaginionych dzieci - surrealistycznych, mrocznych bajek dla dorosłych. Podobnie jak twórcy tych filmów w Trio... Chomet zaskakująco miesza konwencje i style - czarną komedię łączy z filmem gangsterskim, thriller przeplata scenami rodem z wodewilu. Także warstwa wizualna i muzyczna to konglomerat różnych elementów. Karykaturalne, przerysowane sylwetki bohaterów widzimy na tle monumentalnych scenografii, raz nawiązujących do gotyku, raz do Art Deco. Tytułowe Belleville to miasto będące połączeniem współczesnych metropolii jak Nowy Jork, Paryż czy Montreal z wyimaginowanymi Gotham lub Metropolis. To wszystko utrzymane w brązach i sepii, jak ze starych fotografii, co przywołuje klimat przełomu lat 40 i 50-tych. Na ścieżce dźwiękowej z kolei, epoka swingu zmiksowano z piosenkami w stylu Edith Piaf oraz takimi eksperymentami jak wykorzystanie odkurzacza w roli instrumentu muzycznego. Dzięki tym zabiegom powstał świat, w którym może zdarzyć się absolutnie wszystko.
Sylvain Chomet zadebiutował w świecie filmu animowanego w 1996 roku doskonałą krótkometrażówką La Vieille dame et les pigeons (Starsza pani i gołębie). Film ten powstawał ponad siedem lat, ale ostateczny efekt okazał się znakomity. 25-minutowy obraz nominowano m.in. do Oscara oraz uhonorowano licznymi nagrodami w tym prestiżowym wyróżnieniem za najlepszy film na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych w Annecy w 1997 roku. Sam Chomet uznany został za objawienie i zbawcę tradycyjnej animacji. Nic więc dziwnego, że został zasypany ofertami współpracy, a przy realizacji jego kolejnego dzieła chcieli pomagać specjaliści z całego świata. i tak się stało. Kolejny film tego reżysera, Trio z Belleville właśnie, to wielkie przedsięwzięcie w dziedzinie animacji. Ukończono go dopiero po pięciu latach wytężonych wysiłków w studiach graficznych od Montrealu, przez Brukselę, aż po Angouleme we Francji. Pracowali nad nim rysownicy z Kanady, Belgii, Francji oraz Litwy, a rezultat jaki udało im się osiągnąć, dzięki połączeniu klasycznej animacji dwuwymiarowej z trójwymiarową, jest niezwykły. Tak niezwykły, że trudno go oddać przy pomocy opisów bądź streszczeń.
A film zaczyna się tak: wychowywany przez babcię Champion jest samotnym, małym chłopcem, któremu radość sprawia tylko zabawa z psem Bruno i jazda na rowerze. Zauważając jego pasję, babcia - Madame Souza - postanawia poddać malca rygorystycznemu treningowi. Mijają lata i Champion staje się godny swego imienia. Jako doskonały kolarz kwalifikuje się do słynnego wyścigu Tour de France. Jednak podczas jednego z etapów, Champion zostaje porwany przez dwóch tajemniczych mężczyzn w czerni. Madame Souza i wierny pies Bruno wyruszają, by ocalić chłopca. Jeszcze nie wiedzą, że przyjdzie im przepłynąć ocean i dotrzeć do wielkiego miasta Belleville...
Wasze opinie
Dobry, ale muza lepsza...
Jazz, jazz, jazz, jazz,
jazz, jazz, jazz, jazz, jazz,
jazz, jazz, jazz, jazz, jazz,
jazz, jazz, jazz, jazz, jazz,
jazz, jazz, jazz, jazz, jazz,
jazz, jazz, jazz, jazz, jazz,
jazz, jazz, jazz, jazz, jazz,
jazz, jazz, jazz, jazz, jazz,
jazz, jazz, jazz, ale jazzik!
Niby nie coś nowego, przy czym
też nie odgrzane klasyki ale
kręci! I relacje z koncertu lub
portu!
Dobry
Dobry inny przede
wszystkim film!!! Warto zobaczyć
coś tak oryginalnego.
Fajne
Inny, oryginalny,
niebanalny, zaskakujący,
zabawny, dziwny, zakręcony,
interesujący.
zaskakujący i niebanalny
Fantastyczni bohaterowie-
każda postać dopracowana w
najmniejszym szczególe (mnie
osobiście najbardziej podobał
się pies, jego uraz z
dzieciństwa i sny) Klimat
miejscami jak z filmu grozy, a
muzyka po prostu nieziemska.
Polecam
kino francuskie- nic dodać
nic ująć:)
Francuskie filmy i filmiki
są zawsze w pewien sposób
dziwne, ale za to przeurocze.
Piesek jest the best, podobnie
jak przygotowywanie francukiej
kolacji:)
Przepokraczny, ale naprawdę zabawny. Sceny z żabami doprowadziły mnie do łez (ze śmiechu oczywiście)
Trio - komiks w kinie
Komiks zywcem przeniesiony
do kina! Po pierwsze - to od
razu widac. Po drugie - bardzo
mi sie podobalo.
<P>
Ciekawa kreska - strona
plastyczna filmu sprawia, ze
jest on cudem, perelka wsrod
powtorzen masowej animacji,
gdzie prym wiedzie Disney z
jednej strony i Pixar z drugiej.
<P>
Satyra otaczajacego nas
(lub raczej - francuzow) swiata
- ich nastawienie do McDonaldem
plynacej Ameryki jest bardzo
silnie uwypuklony, bardzo celnie
i spostrzegawczo.
<P>
Historia - jest prosta i
takze komiksowa. Film to
przygody babci, ktora koniecznie
chciala znalezc wnuczkowi hobby.
I gdy juz je znalazla, okazalo
sie, ze jest ono poczatkiem
klopotow. Mafia. Hazard.
Ameryka.
<P>
Czasem jest okrutnie milo
zobaczyc cos innego!
<P>
I uwaga - w filmie malo co
mowia :)
<P>
<HR>
<P>
skoti<BR>
<A
HREF=http://www.sky.net.pl&g
t;http://www.sky.net.pl</
a> - niezależny portal i
wolne forum wymiany opinii,
myśli i idei
zaskoczenie
Poszedłem na film z żonką
oczekując niezobowiązującego
kina rozrywkowego (bardzo lubimy
animacje). Mile się
zaskoczyliśmy. Po pierwsze
bardzo tradycyjną ale
dopracowaną animacją (bardzo
francuski styl) jak też
niecodzienną fabułą (o ile można
mówić tu o fabule:). Film jest
niebanalny i wymyka się
interpretacjom. Ma po prostu
niesamowity klimat i zgrabnie
nabija się zarówno z francuzów
jak i jankeskich grubasków.
Polecam dla odprężenia. Z
piwkiem w ręku ogląda się
świetnie (bez piwka też)
wspaniałe
wspaniały, piękny
szczerze
szczerze powiedziawszy to
sie troche zawiodlem,myslalem ze
bedzie lepszy, no ale coz...
muzyka rzadzi i scena z
polowaniem rulez!:)
Co raz to lepszy
Bylem na "Trio..." dwa
razy i na pewno jesze pojde. :)
Za drugim razem widzi sie duzo
wiecej, podobnie jak u panow
Jenuet'a i Caro. Dla mnie
rewelacja!
Miłe zaskoczenie
Na coś takiego warto
poświęcić parę groszy. Kawałek
oryginalnego kina, niebanalnego
humoru i genialnej animacji.
"Trio.." to wyjątkowa opowieść o
wyjątkowych ludziach, osadzona w
wyjątkowym świecie. Strzał w
dziesiątkę dla znudzonych
komercją.
swietnie narysowany i swietnie ... przerysowany
lipa
film owszem ma parę
fajnych momentów, ale niestety
nie rekompensują one znużenia
widza, które jest spowodowane
całą resztą tej produkcji. można
w sumie obejrzeć, ale ja
niegorąco polecam.
piękny i wzruszający...
nie szukajcie w nim na
siłę humoru :) film jest
cudownie, absurdalnie zabawny,
ale równie wiele w nim smutku...
pogodna melancholia - tak bym to
określiła. absolutnie warto
zobaczyć!
!!!!!!!
Z kazda sekunda trwania
bajki czulem jak w euforii
sciekam coraz glebiej w
fotel.Praktycznie kazde nowe
ujecie powodowalo usmiech
szczescia na mojej twarzy. I do
tego REWELACYJNA muzyka i
wszelkiego rodzaju odglosy. Mam
nadzieje ze dostanie oskara
Dla miłośników absurdu istna
uczta
Film zazcyna sie jak
pionierskie czarno-białe
kreskowki Diney'a. Jesli ktoś
lubi ten rodzaj zartu (czesto
surrealnego) to bedzie
zachwycony i to przez cały film.
Ja byłem. Tak rozweselony dawno
z kina nie wyszedłem. Jeśli
chodzi zaś o czarny humor to
owszem- ja się go tam
dopatrzyłem.
zawiedziony
Troche sie zawiodlem ale
to dlatego, ze idac do kina
spodziewalem sie (nie wiedzac
czemu) olbrzymiej dawki czarnego
humoru. I nie znalazlem. Jest
troche absurdalnego humoru, ale
jak dla mnie - za malo. Poza tym
filmowi nie mozna nic
zarzucic.
Kreskówka dla koneserów
A mnie bardzo przypadł do
gustu. Być może nie ma w nim
dużo treści, ale jest cudownie
absurdalny i naprawdę frapujący
pod względem plastycznym. Ta
żywa, niespokojna, przesadzona
kreska naprawdę przykuwa
wzrok.
!
Skomentuje krotko
pasjonujacy... jak ogladanie
kolarstwa, tylko dla
specyficznej grupy widzow. Ja
sie zawiodłem.